- Już Was puszczam – powiedziałam, bo było już 3 minuty po czasie i zabierałam studentom studiów podyplomowych SGH „MENTORING” przerwę. - Ale nam się nigdzie nie spieszy – usłyszałam!!! Czy może być coś piękniejszego dla wykładowcy?
- Już Was puszczam – powiedziałam, bo było już 3 minuty po czasie i zabierałam studentom studiów podyplomowych SGH „MENTORING” przerwę. - Ale nam się nigdzie nie spieszy – usłyszałam!!! Czy może być coś piękniejszego dla wykładowcy?
- A co u Agnieszki? – zapytałam bo od naszej ostatniej sesji minął prawie rok. - Agnieszka jakieś 3 miesiące po procesie z Tobą znalazła pracę i nadal pracuje w tej firmie – usłyszałam od mojej koleżanki Doroty, która ponad rok temu kupiła Jej u mnie wspólnie z mężem (też przyjacielem Agnieszki) 3 sesje mentoringu kariery.